Ten wpis opisuje proces powstawania nadchodzącego projektu Dodge Vipera GTS Coupé z roku 1996. W tym wpisie nie zamieszczam codziennych postępów, tylko wybieram kilka renderów z procesu twórczego.
Założenia projektu
Ten samochód został wybrany przeze mnie na mój setny projekt. Już wielokrotnie wcześniej chciałem go wykonać, ale miałem świadomość swoich braków w doświadczeniu i umiejętnościach. Po tych wszystkich latach poświęconych nauce i doskonaleniu swoich umiejętności postanowiłem w końcu spełnić swoje marzenie sprzed lat i zrobić model tego samochodu jako swój setny projekt na ArtStation.
Według moich założeń projekt będzie wykonany w Blender 3D w jakości high-poly z uwzględnieniem uproszczonych (ale na miarę możliwości kompletnych) wnętrza, silnika i zawieszenia. Karoseria powstanie w oparciu o, jak ja to określam „prawidło”, na którym będzie naciągnięta karoseria przy pomocy modyfikatora shrinkwrap. Tekstury zostaną wykonane przy pomocy programu Substance 3D Painter. Niektóre tekstury powstaną przy pomocy Inkscape.
Projekt zostanie opublikowany, kiedy uznam, że wszystko jest wykonane odpowiednio, bo nie chcę wracać do pracy przy nim w przyszłości, jak miało to nieraz miejsce w przypadku starszych moich projektów.
Przebieg prac
Pracę nad projektem rozpocząłem 20 lipca 2023. Przygotowałem 3 zestawy planów. Na ich podstawie zacząłem tworzyć wstępny kształt samochodu. Prace pierwszego dnia miały na celu określenie, czy są szanse na zrobienie tego auta. Zazwyczaj o powodzeniu lub niepowodzeniu projektu decyduje pierwszy dzień. Jeżeli nie udaje się skorelować i zgrać ze sobą różnych rzutów to trzeba to przemyśleć, może poszukać innych planów itd. Tym razem jednak wydawało się, że wszystko będzie OK.
W międzyczasie tworzyłem też inne projekty. Do pracy nad tym samochodem wróciłem dopiero 25 sierpnia. Nie pracowałem nad nim codziennie. 31 sierpnia skończyłem robić jego koła.
Po kilku dniach z przerwami 7 września skończyłem robić wstępne prawidło do modyfikatora Shrinkwrap i zacząłem wydzielać poszczególne części karoserii.
Następnych kilka dni, rozdzielanych czasem ponad tygodniową przerwą, poświęciłem na pracę nad przednimi światłami, szybami i wnętrzem.
Do projektu wróciłem po dwóch tygodniach z pewnych przyczyn. Poprawiłem maskę, przedni zderzak, tylny panel, zacząłem robić klosze tylnych świateł oraz znaczek na masce i dodatkowy stop z tyłu w kształcie emblemu. Klosze lamp otrzymały tekstury. Po drodze nie obyło się bez kilkudniowych przerw.
W ciągu kilku następnych dni powstały lampy tylne, logotypy tekstowe i lusterka boczne. Po prawie tygodniowej przerwie, związanej ze świętem Wszystkich Świętych, dopracowałem tylne błotniki, drzwi i wnętrze wokół drzwi. Poprawie uległy także progi. Stworzyłem też klamki w prowadnicach szyb bocznych.
Później zacząłem prace nad ramą i zawieszeniem. Po kilku przerwach, stan na 16 listopada wyglądał tak:
Projekt utknął z powodu moich prac nad stroną internetową. Miałem też pewne problemy z motywacją do dalszej pracy. Czuję już zmęczenie tym projektem. Nie wiedziałem, że można mieć aż taki brak chęci do robienia projektu, na który tak długo czekałem i chciałem go zrobić od dawna. Niemniej przed świętami udało się w miarę ogarnąć wnętrze samochodu. Wiadomo, brakuje jeszcze dosyć kilka części, ale zważając na brak zapału i tak nie jest źle (nie przepadam za robieniem wnętrz samochodów).
W okresie świąteczno-noworocznym udało mi się ukończyć wnętrze samochodu. Model wnętrza można zobaczyć na Sketchfab. Zacząłem robić zawieszenie, które skończyłem 17 stycznia.
Następnie zacząłem robić silnik. Na początku „poza ustrojowo”. Okazało się, że referencje z których korzystałem są dla pierwszej generacji (SRI – RT/10).
Później wsadziłem silnik na swoje miejsce i dostosowałem ułożenie jego części do ich położenia w drugiej generacji i spasowałem z chłodnicą i mocowaniami na ramie. Zrobiłem też skrzynię biegów. Prace nad silnikiem skończyłem 24 stycznia 2024.
Następnie zrobiłem, jak to określam „plastiki”, czyli nadkola, podszybie z wycieraczkami, prowadnice okien bocznych, uszczelki, serwo hamulcowe, zbiorniki, nagrzewnicę lampy bez kloszy i osłony termiczne. Zrobiłem też tekstury szyb (jeszcze zostaną poprawione). Ten etap zakończyłem 27 stycznia 2024.
Ostatni tydzień prac był bardzo intensywny. Poświęciłem go na dokończenie elementów karoserii i „ramy”. pierwotnie chciałem je stworzyć na jednej mapie UV, ale szybko odszedłem od tego pomysłu widząc jak bardzo naciągnięta byłaby tekstura. Zdecydowałem zrobić je jako osobne elementy. Mapa UV karoserii wygląda jak na poniższym obrazku.
Pracę nad projektem zakończyłem 3 lutego 2024 roku.
Publikacja
Projekt został opublikowany 4 lutego 2024 roku. Wpis opisujący samochód i jego historię można przeczytać tutaj.



