Ten zbiorczy wpis opowiada o moich próbach stworzenia własnych projektów samochodów i innych pojazdów. Problem w tym, że jestem modelerem i moje własne pomysły nie zawsze są super. Muszę poprawić swoje umiejętności w tym zakresie.
Powód powstania tego wpisu
Od dłuższego czasu szukam pracy. Przeglądam różne serwisy z ogłoszeniami pracy, w tym także stricte branżowe. Czasem trafi się takie fajne ogłoszenie, którego autorzy szukają osoby od projektowania koncepcyjnego pojazdów. Dziś również natrafiłem na takie ogłoszenie.
Problem w tym, że jestem modelerem, a nie zaawansowanym projektantem koncepcyjnym. Jako modeler potrafię dość wiernie odtworzyć wygląd samochodu. Dzięki doświadczeniom wyniesionym z mojej edukacji, jak również z pracy w warsztacie samochodowym, potrafię odtworzyć elementy zawieszenia, silnika i inne części mechaniczne różnych maszyn.
Dlatego widzę na co powinienem zwrócić uwagę przy dalszym rozwoju swoich umiejętności. Już od dawna obiecuję sobie, że postaram się ćwiczyć rysowanie odręczne, bo z tym nadal mam problem. Powinienem też postarać się stworzyć coś samemu. Mam kilka rozpoczętych własnych pomysłów aut i powinienem je dopracować i dokończyć.
Ten wpis opisuję moje koncepcyjne pojazdy opublikowane dotychczas na ArtStation. Nowe projekty mogą pojawić się tutaj, lub dostaną osobne wpisy, jeśli uznam, że na to zasługują.
Pierwsze własne projekty
Już od dziecka przejawiałem zainteresowanie projektowaniem samochodów. Wiadomo, że mając około 10 lat prace są dziecinne, nieproporcjonalne itd. Niemniej, już wtedy zacząłem robić pierwsze kroki w tej dziedzinie. Prace przedstawiały dosyć kanciaste auta, takie typowe z lat 90′, zazwyczaj rzut boczny. Z tego wczesnego okresu chyba nie zachowała się żadna praca.
Kiedy chodziłem do gimnazjum dalej rysowałem swoje auta. Powstał wtedy pomysł samochodu, który nazwałem „Protus” (od przedrostka proto~ – wczesny, pierwszy). Już wtedy powstały pewne archetypowe cechy moich własnych projektów – dosyć kanciaste auto z dużym, prostokątnym (ze ściętymi dolnymi rogami) grillem.
„Pierwsza generacja” Protusa na pierwszy rzut oka przypominała kanciaste Volvo z lat 80′-90′; „druga” była bardziej opływowa, a trzecia to był, modny wówczas, „okularnik” jak Mercedes-Benz. „Czwarta generacja” nie itsniała.
Protus V
Po wielu latach nieprojektowania samochodów i rozpoczęciu zabawy z grafiką 3D postanowiłem wrócić do swoich dawnych marzeń o projektowaniu samochodów. Postanowiłem zrobić piątą generację Protusa, o którym wcześniej pisałem. Miało to miejsce po opublikowaniu mojego pierwszego, cywilnego auta osobowego, czyli Audi A4 (B7). Nie pamiętam kiedy dokładnie rozpocząłem pracę nad tym projektem, ale najstarsze zachowane screeny sugerują 9 marca 2019 roku. Podczas projektowania tego samochodu bazowałem w dużej mierze na zrobionym wcześniej Audi. Generalne proporcje zewnętrzne są podobne do tych z Audi A4. Podczas prac posłużyłem się też elementami wnętrza i zawieszenia wielowahaczowego z Audi. Zasadniczy koniec prac i zarazem publikacja przypadają na 23 czerwca 2019 roku. Samochód wyszedł jak wyszedł i po pewnym czasie doczekał się reedycji 16 listopada 2020 roku. „Render w garażu” pochodzi z dnia 15 sierpnia 2023 roku.
MRAP, pancerna ciężarówka
W 2020 roku chciałem zrobić model jakiejś pancernej ciężarówki wojskowej. Pierwotnie myślałem o Uralu 63095 „Tajfun”, ale miałem za słabe plany, żeby szło zrobić z nich coś sensownego. Szukałem dalej. Znalazłem plany różnych amerykańskich ciężarówek wojskowych typu MRAP (Mine Resistant Ambush Protected – minoodporne, chroniące przed zasadzkami), które Amerykanie stosują w swojej armii w misjach na Bliskim Wschodzie i Afganistanie.
Postanowiłem jednak zaprojektować samemu tego typu wóz. Prace nad projektem rozpoczęły się 13 sierpnia 2020 roku. Po dosłownie 6 dniach (z przerwami), 24 sierpnia 2020 opublikowałem ten projekt.
Signum i Hum3D Car Render Challenge 2020
Co roku w okresie wrzesień-grudzień odbywa się wyzwanie zorganizowane przez serwis Hum3D (obecnie 3dmodels.org) pt. „Car Render Challenge”. Jest to największa impreza i najbardziej prestiżowy konkurs tego typu w branży modelowania automotive. W 2020 roku postanowiłem wziąć w nim udział.
W tym wyzwaniu liczy się jakaś „historia” kryjąca się za tym samochodem. Dopuszczone są samochody i pick-upy zarówno autentyczne, jak i fikcyjne i koncepcyjne. Niedozwolone są pojazdy wojskowe, ciężarówki, autobusy itd.
„Historia” mojego projektu jest taka, że przyśnił mi się przód tego samochodu. Szkoda, że tylko przód, bo tył auta jest, delikatnie mówiąc, niedopracowany. Nazwałem go „Signum”, czyli znak (nie wiedziałem wtedy, że Opel ma samochód o takiej nazwie). Stylistyka samochodu nawiązuje do amerykańskich samochodów typu Pony/Muscle Car. W tamtych czasach pracowałem nad Dodgem Challengerem i zapewne dlatego przyśnił mi się taki a nie inny przód. Pierwszy, zgrubny koncept auta powstał 3 października 2020, a prace oficjalnie ruszyły 27 października. W trakcie wyzwania trzeba było prowadzić swój WIP na jakimś forum/serwisie w celu udowodnienia autorstwa i przebiegu pracy w określonych regulaminem ramach czasowych. Wybrałem ich forum i 30 października założyłem tam stosowny wątek. Przebieg prac można zobaczyć we wcześniej podanym wątku lub na ArtStation. Pracę zakończyłem i wysłałem na konkurs 14 listopada 2020. WIP z ArtStation został opublikowany dzień po, czyli 15 listopada 2020 roku. Efekt końcowy opublikowałem na ArtStation 16 listopada 2020 roku.
Antares
W 2021 roku chciałem zrobić kolejny samochód koncepcyjny. Zakładałem, że będzie to dwudrzwiowe coupé liftback. Przystąpiłem do pracy 9 kwietnia 2021 roku. Po 16 dniach pracy, 30 kwietnia 2021 roku opublikowałem tę pracę. Rezultat nie jest zadowalający. W sumie wyszedł mi trochę koślawy hatchback, a nie liftback, a boczne perforacje przypominające Dodge Chargera są jak najbardziej przypadkowe.
Nazwa Antares zapoczątkowała „gwiazdowe nazewnictwo” moich kolejnyh projektów koncepcyjnych.
Plany na przyszłość
Zamierzam za jakiś czas zrobić kolejny projekt koncepcyjny (kiedy uporam się z Dodge Viperem). Tym razem mam nadzieję, że projekt będzie bardziej udany niż poprzednie. W końcu zdobyłem więcej doświadczenia i powinien być jakiś progres 🙂
